Po sprawdzeniu pracy domowej w szkole podstawowej...
- Ani jedno działanie na dodawanie nie jest wykonane prawidłowo!!!
- Ale to nie ja odrabiałem lekcje, to mój tata!!!
- A kim on jest???
- Kelnerem...
Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Macie jakieś bardzo trudne puzzle?
- Mamy. Może być pustynia 500 części?
- Nie To na pięć minut. Może coś cięższego.
- No a np. ocean 1500 części?
- Nie, 10 minut!
- No to najtrudniejszy zestaw: niebo nocą - 2500 części.
- Nie macie naprawdę nic trudniejszego? Może być trójwymiar...
- Niech pan idzie do piekarni po bułkę tartą i poskłada sobie z niej rogalik
Kolega do kolegi:
- Wiesz co, Twoja żona to nieźle gotuje.
- Nic dziwnego - odpowiada gospodarz. Sam ją tego nauczyłem.
- Ty? W jaki sposób?
- Pewnego razu zmusiłem ją, żeby zjadła cały garnek zupy, którą nagotowała dla mnie.
Rozmawiają dwaj starsi panowie z brzuszkami:
- Podobno codziennie intensywnie uprawiasz gimnastykę?
- To prawda.
- A możesz już dotknąć swoją prawą ręką lewą nogę?
- Jeszcze nie, ale już zaczynam ją widzieć...