psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Szympans w stroju dziecka bawi się na śniegu

OTWIERACZ DO LISTÓW...

W dzisiejszych czasach pewnie nie miałby zajęcia... Wszędzie te e-maile...

Niedźwiedź szaleje w...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Biega zajączek po lesie...

Biega zajączek po lesie i krzyczy:
- Wyr****łem lwice, wyr****łem lwice.
Biegnąc dalej spotyka na drodze niedźwiedzia.
Niedźwieć do niego:
- Ty Zajączek się zamknij, bo jak lew usłyszy to cie zabije.
Zajączek nie zwracając na to uwagi biega dalej i wykrzykuje. Przypadkiem usłyszał to lew i zaczął gonić zajączka.
Gdy zobaczył lwa zaczął uciekać przez las miedzy drzewami w lewo, w prawo, slalomem. Pędzi, drzewa omija. Nagle patrzy, dwa blisko rosnące obok siebie drzewa. Wbiegł w te drzewa a lew za nim i zaklinował się.
Zajączek obejrzał się za siebie i zobaczył że lew się zaklinował, zaszedł lwa od tyłu, rozpiął rozporek i powiedział:
- W to mi, k***a, nikt nie uwierzy!

Biegnie zebra przez łąkę...

Biegnie zebra przez łąkę i spotyka krowę.
- Kto ty jesteś i co robisz?
- Jestem krowa. Jem trawę i daję mleko.
- Aha - mówi zebra, biegnie dalej i spotyka konia.
- Kto ty jesteś i co robisz?
- Jestem koń. Jem siano i ciągnę furmankę.
- Aha - mówi zebra, biegnie dalej i spotyka byka.
- Kto ty jesteś i co robisz?
- Jestem byk. Zdejm tę piżamę, to pokażę ci, co robię!

Przychodzi facet do lekarza...

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze urwało mi jądra, niech pan mi przeszczepi inne.
- No wie pan, mogę to zrobić, ale jest pewien problem bo mamy w magazynie tylko dwa, jedno drewniane a drugie metalowe. Jeżeli panu tak bardzo zależy to możemy, na pana odpowiedzialność, je wszczepić.
- Dobrze lepsze takie niż żadne.
Lekarz zrobił operacje i kazał przyjść facetowi za 5 lat do kontroli.
Po pięciu latach:
- Zadowolony jest pan?
- Owszem mam nawet dwóch synów, jeden Pinokio a drugi Terminator.

Lew postanowił się dowartościo...

Lew postanowił się dowartościować, złapał zająca i pyta:
-Kto tu jest królem?
-Ty, lwie.
Lew puścił szaraka i dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
-Kto tu jest króle?
Miś był nie w sosie, więc mówi:
-No dobra, ty jesteś.
Dumny lew podchodzi do słonia i pyta:
-Hej, słoń, kto jest królem zwierząt?
Słoń spojrzał, złapał lwa trąbą i rzucił nim o skały. Wybił mu zęby i pogruchotał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
-Ej, słoń, jak nie wieś, to się nie denerfuj!

MAŁY ALE WARIAT...

Duży, mały... Nie robi mu to różnicy...

Skwarne popołudnie, wiejska...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.