Młody ma powodzenie u płci pięknej.
- Kupiłem dolary. - A czemu nie euro? - Dolary tańsze.
- To pański szczur tu biegał? - Nie szczur, tylko jamnik miniaturka! - Kot zeżarł, znaczy szczur...
Do Biura Informacji Turystycznej wchodzi wczasowicz i pyta: - Co warto obejrzeć w tym mieście? - Po południu w telewizji będzie fajny mecz.
Męczy mnie już ta olimpiada. Gdybym chciał zobaczyć ludzi, którzy nie mają normalnej pracy, połowę życia spędzają na siłowni i bez przerwy paradują w dresach, pojechałbym sobie do Elbląga.