#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Zabawa plecakiem

Przestraszeni ludzie

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Orientuj się po niebie...

Orientuj się po niebie - poradnik.
- Jeśli niebo jest ciemne i zachmurzone - znaczy, że niedługo będzie ranek.
- Jeśli niebo obłożone jest asfaltem - znaczy, że jest ono z drugiej strony głowy.
- Jeśli niebo jest białe - prawdopodobnie jesteś już w domu.
- Jeśli niebo obłożone jest kafelkami - jesteś w izbie wytrzeźwień.
- Jeśli niebo jest drewniane i możesz do niego sięgnąć ręką - to bardzo zła wróżba...

- Kelner, co macie do...

- Kelner, co macie do jedzenia?
- Polecam pieczeń huzarską!
- Nie jestem żaden huzar, żebym jadł pieczeń huzarską! Co jest jeszcze?
- Pieczeń baranią!
- Świetnie, poproszę!

- Cześć, co słychać?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Turyści poszli w góry...

Turyści poszli w góry i podczas tej wędrówki znaleźli studnię. Chcąc sprawdzić czy jest w niej woda, wrzucili do niej mały kamyk. Przez chwilę nadaremnie nasłuchują chlupnięcia kamyka w wodę.
- Wrzucimy większy kamień - powiedział jeden z turystów i przyniósł z pola spory kamień. Wrzucił go i nasłuchuje, ale znów nic nie słychać. Turyści zobaczyli na polu ciężką szynę kolejową. Przytachali ją, wrzucili do studni, nasłuchują - znów nic. Nagle widzą barana, który w ogromną prędkością biegnie przez pole w ich kierunku, d..ą do przodu i zaraz potem wpada do studni. Zdziwieni turyści patrzą w głąb studni i w tym momencie słyszą z tyłu głos bacy:
- Panocki, a nie widzieli wy mojego barana?
- No, przed chwilą widzieliśmy jak biegł przez pole i wskoczył do tej studni. Baca drapie się po głowie i mówi ze zdziwieniem:
- Jak mógł mi uciec, skoro był do szyny przywiązany...?

W przedziale siedzą:...

W przedziale siedzą: matka z córką, generał i żołnierz.
Nagle wjeżdżają do tunelu i słychać plaśnięcie. Co myślą poszczególne osoby:
Matka: Któryś z panów dobierał się do mojej córki a ona wymierzyła mu w policzek.
Córka: Oho, mama ma jeszcze powodzenie.
Generał: Żołnierz skorzystał a ja dostałem.
Żołnierz: Jak jeszcze raz wjedziemy do tunelu to znowu dam generałowi po gębie.