Troszkę dziwny ten pies...
Szukając alternatywy dla jeziora paczka młodych ludzi postanowiła stworzyć sobie jeżdżący basen na przyczepie!
Od razu pozbawię was złudzeń, niestety nie każda kołdra posiada takie "miauczące" miejsce. Wiem, bo poświęciłem godzinę na obmacywanie mojej i nic.
To się nazywa relaks. Zobaczcie, co robi ta sowa Nie, to nie jest zabawka - urocza sówka kąpie się w zlewie. Musimy przyznać, że to najbardziej urocza sytuacja, jaką ostatnio widzieliśmy.
Taaak, poznaję, to ja jak wstaję w niedzielę rano... no może nie jestem aż tak słodki.