Taaak, poznaję, to ja jak wstaję w niedzielę rano... no może nie jestem aż tak słodki.
Ani Gołota tak nie potrafił...
Czy słowo "klient" nie jest tutaj za bardzo na wyrost? Jeśli w końcu nie udało mu się do dobrać do wózka, to może też wcale nie poszedł na zakupy??
Wczoraj wszyscy poszli na wagary i to jest za karę...
Wnuczki jakby w szoku...
Ten magik wpadł na przezabawny pomysł. Umieścił masywne drzwi w parku, na przeciwko ławki, na której chętnie przesiadują spacerowicze. Wykonał zabawny trik, który zszokował wszystkich obserwatorów.