Pierwsza kąpiel nowonarodzonego obywatela Australii. Obi, bo tak ma na imię ten maluszek przyszedł na świat w zoo w Melbourne.
Kto by pomyślał że widelec można tak wykorzystać...
Chyba nie wygrała tego wyścigu...
Ten magik wpadł na przezabawny pomysł. Umieścił masywne drzwi w parku, na przeciwko ławki, na której chętnie przesiadują spacerowicze. Wykonał zabawny trik, który zszokował wszystkich obserwatorów.