psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

- Wczoraj chciałem zobaczyć...

- Wczoraj chciałem zobaczyć pod mikroskopem jak się rozmnaża ameba.
- No i jak?
- Spóźniłem się. Siedziała już ubrana i paliła papierosa.

Chochlik gorączkowo podkopuje...

Chochlik gorączkowo podkopuje krzewy w ogródku, kiedy podchodzi do niego kot właściciela:
- Kim jesteś? - pyta kot.
- Jestem chochlikiem. Kradnę ludziom jedzenie, rozkopuję ogródki, wyprawiam nocą muzykę, która doprowadza ich do szału... Ale przede wszystkim kocham zdzierać tapety i niszczyć meble. A ty, jeśli mogę zapytać, kim jesteś?
- W takim razie ja również jestem chochlikiem.

Odświeżająca maseczka...

Odświeżająca maseczka do twarzy:
Bierzemy trochę kiszonej kapusty. Układamy ją na talerzu. Dodajemy odrobinę posiekanej w kostkę cebuli i ćwierć startego jabłka. Polewamy delikatnie olejem rzepakowym.
Tak przygotowaną kapustą zagryzamy dwie pięćdziesiątki wódki.
Twarz błogo się uśmiecha i odświeża.

Telefon do lombardu o...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żebrak puka do drzwi,...

Żebrak puka do drzwi, otwiera mu kobieta. Ten prosi ją o coś do jedzenia lub trochę drobnych. Kobieta do niego:
- Jest pan tak silnym i dobrze zbudowanym mężczyzną, że mógłby pan pracować, choćby i w kopalni, żeby zarobić na życie, zamiast chodzić i żebrać.
- Oczywiście, psze pani - słyszy w odpowiedzi. - A pani, to wygląda tak, że mogłaby pani na wybiegu pracować, jako modelka, a nie być gospodynią domową...
- Chwileczkę, - mówi gospodyni - zobaczę, co tam mam w lodówce...

"Wczoraj położyłem strzelbę...

"Wczoraj położyłem strzelbę w przedsionku i załadowałem sześć naboi. Zauważyłem, że nie ma nóg, więc położyłem ją na wózku inwalidzkim by mogła się łatwiej poruszać.
Gdy poszedłem, listonosz dostarczył mi listy, chłopiec z sąsiedztwa posprzątał mój ogródek, dziewczyna na ulicy spacerowała z psem i kilkanaście samochodów zatrzymało się na znaku "stop" obok mojego domu.
Po 10 godzinach sprawdziłem strzelbę. Okazało się, że pomimo tak wielu okazji nie wyjechała i nikogo nie zabiła. Biorąc pod uwagę cały ten szum o niebezpiecznej broni, możecie sobie wyobrazić, jaki byłem tym zaskoczony.
Albo to ludzie nadużywający broni zabijają innych, albo jestem właścicielem najbardziej leniwej strzelby na świecie.

Następnym razem sprawdzę łyżki. Podobno od nich ludzie robią się grubi."

Leci samolot pasażerski,...

Leci samolot pasażerski, niestety mają poważną usterkę. Piloci już wiedzą - będzie katastrofa. Trzeba tylko delikatnie powiadomić pasażerów, żeby nie wybuchła panika. Wybrali do tego najbardziej doświadczoną stewardessę. Babka idzie, staje między rzędami pasażerów, uśmiecha się do nich, na co oni odpowiadają jej szerokim uśmiechem.
- Czy wszyscy mają paszporty? - pyta ich wesoło. Na co pasażerowie:
- Taaaak - i dalej szczerzą zęby.
- Proszę je wyciągnąć i pomachać... o taaak, dokładnie machamy - wszyscy machają paszportami. Stewardessa mówi dalej:
- Proszę je zrolować. - Pasażerowie lekko zdziwieni, ale entuzjastycznie rolują paszporty.
-Tak, rolujemy. Cieniutko, cieniutko... Czy wszyscy już zrolowali? - pyta stewardessa.
- Taaaak - słyszy odpowiedź.
- To proszę je sobie głęboko w dupę wsadzić, żeby zwłoki dało się łatwo zidentyfikować.

PANIE! MOŻE NIE Z TEJ STRONY TRZEBA!

Czy słowo "klient" nie jest tutaj za bardzo na wyrost? Jeśli w końcu nie udało mu się do dobrać do wózka, to może też wcale nie poszedł na zakupy??

Co pomyślały moje płuca...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Klęcząc na kolanach,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.