psy
hit
fut
lek
emu
syn
#it

Zadzwoniłem dziś do gazety,...

Zadzwoniłem dziś do gazety, bo chciałem dodać ogłoszenie w kronice towarzyskiej.
- Proszę dyktować - powiedział człowiek po drugiej stronie słuchawki.
- Niski, niezbyt urodziwy grubasek szuka wysokiej blondynki, o fantastycznym ciele, w celu uprawiania niezobowiązującego seksu.
- Wie pan ... nie wydaje mi się żeby to ogłoszenie załatwiło panu wiele kobiet.
- Ma pan rację. Proszę dopisać, że brunetka też może być.

Kelnerka przynosi zamówione...

Kelnerka przynosi zamówione pączki. Siedzący przy stoliku dziękuje:
- Całuję rączki za te dwa pączki.
Po chwili kelnerka przynosi ciastka i słyszy od uprzejmego klienta:
- Za te ciasteczka całuję w usteczka.
Słysząc to, jakiś gość podpowiada:
- Zamów jeszcze zupę...

Walerię K., pracownicę...

Walerię K., pracownicę firmy 'Seks na telefon", zgwałcono z niezidentyfikowanego numeru.

- Waldi – zakładamy się...

- Waldi – zakładamy się o litra, że nie domyślisz się, po co ja do ciebie przyszedłem!
- Wiem po co przyszedłeś... Pieniędzy pożyczyć!
- A właśnie, że nie! Dawaj tego litra!

Moja mama zapytała mnie,...

Moja mama zapytała mnie, kiedy ja i moja dziewczyna oficjalnie staliśmy się parą. Odpowiedziałem, że dla mnie był to moment, kiedy powiedziała: "Zamknij się Misiek i ściągaj wreszcie te ciuchy!"

Donald Tusk i jego kierowca...

Donald Tusk i jego kierowca jeździli przez wiele dni po Polsce. Pewnej nocy, gdy jechali przez jakąś wieś, przed limuzynę wyskoczyła im świnia. Nie przeżyła tego spotkania. Tusk widząc co się stało, kazał kierowcy znaleźć jej właściciela i powiedzieć, że wszelkie straty zostaną zrekompensowane. Kierowca poszedł do pobliskiej wsi i wrócił dopiero po 6 godzinach z cygarem w zębach, butelką wina w ręce i w poszarpanym ubraniu.
- Mój Boże, co ci się stało? Pobili cię?! - pyta Tusk.
- Eee, gdzie tam... - odpowiada kierowca. - Znalazłem dom tego rolnika. Stanąłem przy drzwiach, zapukałem, i powiedziałem, co się wydarzyło. Rolnik rzucił mi się na szyję i dał mi swoje najlepsze wino, jego żona obiad, a ich 19 letnia córka, chwile szalonej niezapomnianej rozkoszy. Najlepsze jest to, że cała wieś nazywa mnie teraz bohaterem!
- Nie wierzę... Dziwny ten naród... - mówi Tusk. - Ale co ty właściwie im powiedziałeś?
- Że jestem kierowcą Donalda Tuska i zabiłem świnię.

Przychodzi facet do apteki:...

Przychodzi facet do apteki:
- Poproszę jakieś lekarstwo na zachłanność. Tylko dużo, dużo, DUŻO!!!

Inne

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

NO! ALE! EEEJ!!!

Sytuacja ta ma miejsce w Kędzierzynie-Koźle. Kursantowi zgasło auto przy wjeździe na skrzyżowanie. Panu taksówkarzowi, jednak zbytnio się spieszyło by wytrzymać taki "przestój".

I KTO TU JEST GWIAZDĄ?

Lisy zawsze bywają chytre... Tej małej lisicy też się udało ukraść show...