#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Praca z ładnymi kobietami...

Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce -
wszystko stoi.

kolega do kolegi:...

kolega do kolegi:
- Jakbym się przespał z twoją żoną, to byśmy byli jak rodzina???
- Jak rodzina to może nie, ale na pewno bylibyśmy kwita.

Otwiera facet szafę,...

Otwiera facet szafę, patrzy a tam spodnie z mody wychodzą...

Pomocnik w bibliotece...

Pomocnik w bibliotece pyta szefa:
-W jakim dziale postawić książkę zatytułowaną "Onanizm"
-Rękodzieło.

Uczestnicy koleżeńskiego...

Uczestnicy koleżeńskiego spotkania opowiadają o niezwykłych umiejętnościach imitatorów głosów zwierząt.
- To wszystko nic - odzywa sie jeden z obecnych. - Ja znałem faceta, który tak umiejętnie naśladowal pianie koguta ze za każdym razem wschodzilo słońce.

Do szefa przychodzi pracownik....

Do szefa przychodzi pracownik.
-Chcę dostać podwyżkę!Biją się o mnie trzy inne firmy!
-A mógłby pan zdradzić jakie?
-Elektrownia,gazownia i telekomunikacja.

Żona do męża:...

Żona do męża:
-Kochanie, od dzisiaj gotujesz, sprzątasz, zajmuiesz sie
dzieckiem - koniec tych tandetnych meczy Extraklasy,
filmów w TV, spotkań z kolegami, bilarda i tym podobnych
błazeńskich rozrywek... Przerywa spogldając zdziwiona na
Małżonka, który ubiera buty i kieruje się w
kierunku wyjścia:
- A Ty dokąd!? jeszcze nie skończyłam.
_ ldę do apteki.
- Po co?
- Po Stoperan, bo chyba Cię posrało Smile

Spotykają się w barze...

Spotykają się w barze Polak z papugą na ramieniu i Arab z wężem przewieszonym na szyi.
- Czy jesteś w stanie wypić szklankę spirytusu? - pyta z zainteresowaniem Arab Polaka.
- Jak mi ktoś postawi to wypiję - odpowiedział Polak.
Arab postawił, a Polak gul, gul..., wypił do dna.
- Niesłychane. A jak ci postawię drugą szklankę to też wypijesz?
- Jak mi postawisz, to czemu nie - odpowiedział bez zająknięcia Polak.
Arab postawił mu kolejkę, a Polak ...gul, gul...
- A jak ci postawię jeszcze jedną kolejkę, to co?
Na co odzywa się papuga:
- I trzecią i czwartą i ci tego robala zeżremy i wpi***** dostaniesz.

Książę elfów i jego oddział...

Książę elfów i jego oddział rozłożyli się na polanie na spoczynek. W pewnym momencie zza krzaków dobiegło wołanie:
- Hej, wy, elfie pokraki! To ma być wojsko?! I obóz?! Hahaha! To ja, Mocarny Krasnolud z was się śmieję! I nie boję się choć jestem sam! Wyślijcie tu do mnie któregoś z was, jeden na jednego, honornie, a ja go pokonam!
Książę skinął palcem i za krzaki pobiegł jeden z wojowników. Przez chwilkę słychać było szamotanie, a później ten sam głos:
- Ale zdechlak! Kogoście mi wysłali?! Przyślijcie swojego najlepszego wojownika!
Książę drugi raz skinął palcem i najdzielniejszy z elfich wojowników pobiegł za krzaki. Szamotanie. Krótki pisk. I głos:
- Ten był najlepszy?! Jesteście gorsi niż myślałem! Dawać tu dziesięciu z was!
Wkurzony książę machnął ręką i natychmiast dziesięciu wojowników pobiegło za krzaki. Po chwili pełnej trzasków, szczęku broni, szumu i krzyków jednak znowu rozległ się ten sam głos:
- E, trawę tylko żrecie to i takie z was słabizny! z owcami wam się zabawiać, a nie walczyć! Przyjdźcie tu wszyscy!
Książę syknął ze złości, zamachał rękami i resztka jego oddziału popędziła za krzaki. Po niedługiej chwili szamotania i wrzasków krzaki rozchyliły się i na polanę potykając się wpadł pokrwawiony elfi wojownik:
- Książę p...panie! Zdrada! Osz...osz...oszukali nas! Ich tam jest dwóch!

Facet w sex shopie chce...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.