Na pewno jest to bliższa relacja, a słonik jest kobietą, co można wywnioskować po tym, jak umiejętnie pies ją ignoruje. Pewnie poranek, jak poranek. Swoją drogą, fajna farma - koguty, psy, słoniki.
Siedzą dwie muchy na kupie i jedna mówi: - O nie! Nie zjem tego! - Dlaczego? - pyta druga - ... bo tam jest włos...