Stafford dokonał słodkiej zemsty za wredne zniewagi jakich psi ród doznał od miauczków.
A tak ciekawie się zapowiadało...
Kociak wszedł do skrzyni z malutkimi kaczuszkami, nie spodziewał się tego co go tam spotkało...
Mówi blondynka do koleżanki: - Mój pies chyba się na mnie obraził. - A skąd wiesz? - Nie odzywa się do mnie.
Przychodzi unijna krowa do sklepu: - Poproszę dwa kilo mączki kostnej. Jak szaleć, to szaleć!!!
Przychodzi pingwin do fotografa: fotograf: kolorowe czy czarno-białe zdjęcie? pingwin: chcesz w ryj?