- Co robi Polka po gwałcie? - Idzie na policję. - Co robi Niemka po gwałcie? - Błaga o numer telefonu.
- Idę zajrzeć do uli - powiedział prawdomówny pszczelarz Antoni. I poszedł dymać kochankę, Urszulę.
PEŁNA WYDAJNOŚĆ
Jadę windą do roboty. Ze mną jedzie dwóch gości z firmy parę piętrek niżej i gadają sobie: - Zrobisz wszystko, co szef ci na dzisiaj kazał? - Nie... - Dlaczego? - Bo każe mi zrobić jeszcze więcej...