Na potańcówce, kobieta szepce do ucha mężczyźnie, który poprosił ją do tańca: - Więc mówisz, mój drogi, że lubisz tańczyć? - Tak, bardzo! - To dlaczego się nie nauczysz?
- Halina, płaska jesteś, jak deska! - I co z tego, że mam małe cycki? Za to rozmiar buta 44!
- A jak tam, Nikodem, u was z seksem? - Jak w lesie - albo ona drewno, albo ja narąbany.