- Lusia, no chodź... - Nie mogę, kiedy on patrzy! - Kto? - Kot. Łaps. Kops. "Miau!" - Zrobione, jest w kuchni. No chodź! - Nie mogę. - No co jeszcze? - Chomik. - Ale jego klatka jest na szafie, on nic nie widzi! - A ja chcę, żeby on patrzył.
Jeśli jedna kobieta ma duże piersi, a druga małe, którą wybierze przeciętny mężczyzna? Tę, która da.
Przychodzi polityk do restauracji, siada. - Co podać? - pyta kelner. - Stek. - Jaki ten stek? - Mój ulubiony - stek bzdur.
Ktoś chyba polubił takie spa Ten zwierzak jest taki słodki