- Marcel, a może wezmę do buzi? - Lucyna, to Polska, a nie zgniły Zachód. Wkładaj termometr pod pachę!
- Kamil, wracam od szefa. No i mam dwie wiadomości: dobrą i złą. Od której zacząć? - Od złej. - Zwolnili mnie. - A ta dobra? - Ciebie też.