Szczęśliwy dzień małego kota Niektórzy jeszcze specjalnie by przejechali, na szczęście to jest Rosja... zaraz, co? Tak, tam też są kierowcy z sercem.
PS. Smakował jak kurczak.
- Mieczysław, bydlaku, znów w łóżku nazywasz mnie 'Janiną'! - Sorki, trochę ciemnawo jest...
SEKRETNIE
Znajomy wrócił do domu z uczelni i do matki mówi, że przerabiają teraz matematykę dyskretną. Kilka godzin później uprzedza ona ojca by nie rozmawiał z młodym. - Dlaczego? - Bo mają teraz matematykę intymną...
- Hej, maleńka! Mój penis jest jak pistolet, wiesz? - Duży, twardy i świetnie strzela? - Nie. Aresztowali mnie za to, że wymachiwałem nim w banku.