- A nasza pani Lodzia z księgowości jest morsem! - Kąpie się w przeręblach? - Nie, jest gruba i ma wąsy.
Pijany mąż wraca nad ranem do domu. Stuka nieporadnie w drzwi. Zza drzwi słychać głos żony: - To Ty? - Boję się, że niestety ja...