Szukając alternatywy dla jeziora paczka młodych ludzi postanowiła stworzyć sobie jeżdżący basen na przyczepie!
- Stary! Ten gość powiedział, że jesteś niezorganizowany! - Taaak? Ja mu dam! Potrzymaj moje... ymm... k***a... gdzie ja to dałem...???
- Halo, czy to sejm? - Nie, burdel. - Nieważne. Czy przypadkiem mój mąż, poseł Iksiński, nie bawi aby u państwa?