Policja jaka u nas jest każdy widzi. Chłopaki z Abstra wzięli naszą służbę na tapet.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. Kanapa jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. Idę się położyć wzmocnić.
- Coś taka markotna, Halina? - Przeżywam wielkie rozczarowanie! - A co się stało? - Zakochałam jest w Norbercie, bo był milczący i dobrze zbudowany. - No i...? - Okazało, że nie może mówić, gdy wciąga brzuch!