- Ty mi nie rozkazuj, nie jesteś moim szefem! - Jestem twoim dyrektorem! - Przepraszam, Iwanie Iwanowiczu, zamyśliłem się. Ma pan głos jak moja teściowa.
Koleżanki podarowały mi ręcznik z gołym mężczyzną. Mężowi ręcznik się spodobał. Ale facetowi dał w ryja i go wygonił.