- Załóżmy, że masz 10 jabłek i ktoś poprosił cię o dwa. Ile ci zostało? - 10. - Hm... No, załóżmy, że ktoś ci ukradł dwa jabłka. Ile ci zostało? - Dziesięć jabłek i jeden trup
Przychodzi polityk do restauracji, siada. - Co podać? - pyta kelner. - Stek. - Jaki ten stek? - Mój ulubiony - stek bzdur.