- Pan wzywał taksówkę? - Tak. - Kierowca zgłosił, że mu się samochód zepsuł, ale może pana odprowadzić na piechotę.
W sądzie: - Kiedy i jak pokrzywdzony zorientował się, że w domu jest ktoś obcy? - W naszej rodzinie nie jest w zwyczaju walić mnie znienacka od tyłu taboretem po głowie..