Kumpel jechał dzisiaj do pracy koleją podmiejską. Wsiadł. Usiadł obok znajomego. Pociąg ruszył. Kumpel wyjął komórkę. Włączył ją. I w tym momencie pociąg się zepsuł. Zdziwiony skomentował:
- Kurna. Myślałem że jestem w pociągu a nie w samolocie...
Rozmawiają dwie małżonki.
- Seks ze Stefanem to porażka. Jak jest na wierzchu - zasypia. Pod spodem dusi się!
- A próbowałaś na boku?
- Próbowałam. Telewizję próbuje oglądać, swołocz!