- Kochanie, a gdybym miała futro z norek? - Ja tam wolę, jak norka jest ogolona, a co dalej się z futrem dzieje, to już mnie nie obchodzi.
- Jestem biseksualistą. - O, k***a! - Nie w tym sensie! Dopiero dwa razy uprawiałem seks.
Kobieto, jeżeli rano się budzisz i chce ci się latać, sprzątać w domu, śpiewać, szykować jedzenie, to znaczy, że noc spędził z tobą ktoś, kto na to zasłużył.
- Kochanie, jesteś taka piękna, gospodarna, szczodra... - Seksu dziś nie będzie, jestem zmęczona. - Egoistka, sobka cholerna! A barszcz robisz skisły i masz tłustą dupę!
- Pan wzywał taksówkę? - Tak. - Kierowca zgłosił, że mu się samochód zepsuł, ale może pana odprowadzić na piechotę.
- Wczoraj rano jeden facet w metrze pożerał mnie wzrokiem. - I co dalej? - Dziś w nocy to ja go skonsumowałam.