Warszawa. Dworzec Centralny. Przyjezdny pyta sokistę: - Panie, gdzie tu jest toaleta? Sokista, znacząco marszcząc nos: - Panie, gdzie tu NIE jest toaleta?!
- Grzesiu, ile ryb złowiłeś? - Mniej niż Wacław... - Ale on nic nie złowił! - Ja też, a na dodatek łódkę mi zajebali!