- A jak tam, Nikodem, u was z seksem? - Jak w lesie - albo ona drewno, albo ja narąbany.
- Zenon, wszystko wiem! Cham jesteś wielki i zdrajca! Dymasz wszystko, co się rusza! A ja ci tak wierzyłam... Oddałam ci serce i ciało. A ty mnie po prostu... wyr*chałeś! DLACZEGO?! - Ruszałaś się.