- Nie odzywam się do ciebie! - Czemu? - Jeszcze się nie zdecydowałam.
- Ty mi nie rozkazuj, nie jesteś moim szefem! - Jestem twoim dyrektorem! - Przepraszam, Iwanie Iwanowiczu, zamyśliłem się. Ma pan głos jak moja teściowa.