Przychodzi polityk do restauracji, siada. - Co podać? - pyta kelner. - Stek. - Jaki ten stek? - Mój ulubiony - stek bzdur.
Spotyka się 2 przedsiębiorców. - Cześć stary! Co u ciebie? Walczysz z kryzysem? - Jaki kryzys? Wczoraj dałem wszystkim moim pracownikom 50% podwyżki technicznej. - Wow!!! - Obejrzeli ją na moim tablecie.