- Łał! To było niesamowite! -Oj tam... Oj tam... - Po prostu od dzieciństwa wydłubywałam językiem pestki z arbuza.
- Kochany, a może by tak dzisiaj bez zabezpieczenia? - Iwan, odjeb@ło ci?! Nałóż kask, jesteśmy na budowie!
Wczołgałem się wczoraj do łóżka: "Jesteś pijany" - przywitała mnie.... "No i co z tego?" - zapytałem.... "A poza tym mieszkasz w mieszkaniu obok" - dokończyła.