psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Antek, chłopak ze wsi,...

Antek, chłopak ze wsi, wziął ślub. Po miesiącu ojciec Antka pyta synową:
- No i jak wam się, Kaśka układa?
- Ano miesiąc po ślubie, a Antek mnie jeszcze nie tego...
- Jak to? Już ja z nim pogadam!
Jak zapowiedział, tak zrobił.
- Antek, czemu ty z Kaśką nie tego?
- Wiesz, ojciec... Nie wiem jak...
- Jak to nie wiesz? Zara Ci pokażę.
Zabrał Antka do stodoły, dał mu świecę i mówi:
- Masz i świeć.
Sam Kaśkę rzucił na siano i wydmuchał synową. Po wszystkim pyta Antka:
- Tera wiesz już jak?
- Wiem.
Spotykają się znowu za jakiś czas i ojciec pyta synową:
- No i jak tera?
- Fantastycznie, cudownie, cała wieś mnie dmucha, a Antek ze świecą stoi i przyświeca.

Dwie blondynki przy kawie...

Dwie blondynki przy kawie rozmawiają na temat swoich mężów:
- Mój mąż panicznie boi się pająków.
- Eee, to nic, mój to pederasta - po tych słowach wychodzi z drugiego pokoju mąż i mówi:
- Tyle razy Ci mówiłem kochanie, FILATELISTA!

Rozmawia dwóch kumpli:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Autobus z wycieczką zbliża...

Autobus z wycieczką zbliża się do granicy.
– Piwo! Siku! – po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno:
– Czy kogoś wam nie brakuje?
Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko bełkocząc mówi:
– Nie ma mojej żony...
– No przecież – wścieka się kierowca – przed odjazdem pytałem, czy kogoś wam nie brakuje!
Na to facet:
– Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...

Mąż wraca z pracy bardzo...

Mąż wraca z pracy bardzo przygnębiony. W milczeniu rozbiera się i idzie do kuchni, bez apetytu zjada kolację. Żona postanawia nie odkładać dłużej tego, co ma mu powiedzieć, tylko pociesza męża:
- Kochanie, jestem w ciąży!
- Ty też?

Kobieta po śmierci trafia...

Kobieta po śmierci trafia do nieba, i natychmiast rozpoczyna poszukiwania swego męża. Święty Piotr sprawdza w kartotece, ale w rubrykach - normalni, błogosławieni i święci, nie ma nazwiska poszukiwanego. Podejrzewając najgorsze, czyli zsyłkę do konkurencji, św. Piotr pyta ze współczuciem:
- A ile lat byliście państwo małżeństwem?
- Ponad 50 - odpowiada żona pochlipując.
- To trzeba było od razu tak mówić! Uradowany Piotr podrywa się do kartoteki.
- Z pewnością znajdziemy Go w dziale "męczennicy".

Mąż przychodzi z pracy...

Mąż przychodzi z pracy i widzi swoją żonę nagą
- Dlaczego się nie ubierzesz??!!
- Przecież ci mówiłam, że nie mam co na siebie włożyć!!
Mąż otwiera szafę i mówi:
- Jak to... Pierwsza suknia, druga suknia, trzecia suknia ... cześć Józek... czwarta suknia...

-Sąsiadko,kup sobie zasłony,bo...

-Sąsiadko,kup sobie zasłony,bo jak się bzykasz ze swoim chłopem to ja wszystko widzę przez okno!

A ty sąsiadko kup se okulary, bo to nie mój chłop,tylko twój!

- Dlaczego usunąłeś mnie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Nowożeńcy w Paryżu:...

Nowożeńcy w Paryżu:
- Kochanie, idziemy najpierw do łóżka czy na wieżę Eiffla?
- Do łóżka skarbie. Wieża postoi zdecydowanie dłużej.