#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Blondynka jest sprzątaczką...

Blondynka jest sprzątaczką w hotelu.
Dyrektor do niej mówi:
- posprzątaj windę
A blondynka mówi:
- a na każdym piętrze?

Blondynka mówi do męża: ...

Blondynka mówi do męża:
- Wiesz, co? Ty nigdzie nie zabierasz mnie na żadne wycieczki, do kina, na basen.
Mówiła jeszcze różne inne głupoty po czym mąż:
- O ho ho! A kto cię zabrał do szpitala ze złamaną ręką 3 lata temu?

Blondynka do swojego...

Blondynka do swojego chłopaka:
- Słuchaj. Znamy się już bardzo długo. Może przedstawiłbyś mi swoją rodzinę?
- Chciałbym, ale żona z dziećmi wyjechała.

Na plaży siedzą dwie...

Na plaży siedzą dwie blondynki
Podchodzi policjant i mówi:
- Dowody proszę
na to jedna blondynka odpowiada:
- nie umiemy pływać.

Spotykają się dwie przyjaciółk...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

P: Po czym poznac, ze...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rok 2239. Facet chce...

Rok 2239. Facet chce sobie przeszczepić mózg. Idzie więc i pyta o ceny. Sprzedawca na to:
- To zależy
- Od czego?
- Dajmy na to, mózg brunetki kosztuje 50 tys. dolarów.
- A szatynki?
- 75 tys. dolarów
- A blondynki?
- 1 milion dolarów
- A dlaczego?
- Bo nieużywany

Blondynka przychodzi...

Blondynka przychodzi do sklepu i mówi
- proszę te lodówkę, a na to sprzedawca mówi – Blondynką nie sprzedajemy.
Przychodzi następnego dnia w peruce brunetki i mówi – proszę lodówkę, a na to sprzedawca – Blondynką nie sprzedajemy.
Przychodzi nazajutrz w peruce czarnej
i mówi – proszę te lodówkę, a na to sprzedawca mówi – Blondynką nie sprzedajemy. Blondynka zdenerwowała się i była zaciekawiona skąd wiedział że jestem blondynką, a na to sprzedawcy ze to nie lodówka tylko mikrofalówka.

Rozmawiają trzy blondynki...

Rozmawiają trzy blondynki o pozycjach:
- ja najlepiej wolę na "misia" - mówi pierwsza,
- ja natomiast wolę na "Jeźdźca" stwierdza druga,
- ja zaś lubię na "rodeo" - chwali sie trzecia.
Tu nastąpiła konsternacja, ponieważ dwie pierwsze takiej pozycji nie znały. Pytają, jak to jest;
- to jest na początku tak samo jak na "jeźdźca" - wyjaśnia trzecia blondynka - lecz po chwili mówię, że mam AIDS i staram się jeszcze trzy minuty utrzymać.

Blondynka pyta swojego...

Blondynka pyta swojego chłopaka:
- Czy to prawda, że płazy nie mają mózgu?
- Prawda żabciu.