Blondynka i brunetka spadają z dziesiątego piętra. Która spadnie szybciej? - Brunetka, bo blondynka zapyta o drogę.
Po czym poznać, że blondynka pisze fantastykę? - Ma książeczkę czekową.
Do sklepu wchodzi blondynka i zwraca się do ekspedientki: - Poproszę episkopat. - Chyba epidiaskop? - Proszę pani, to ja podejmuję diecezje! - Chyba decyzję? - Niech pani się nie wymądrza! W szkole byłam prymasem!