Jedna blondynka mówi do drugiej:
- Wiesz, w tym trzęsieniu ziemi zginęło sto osób. Wyobrażasz sobie, sto osób...
Druga odpowiada:
- To straszne. Na stare to będzie milion...
Blondynka telefonuje do TP SA i mówi:
- Nie mogę połączyć się z Internetem.
- Czy poprawnie wpisała pani hasło?
- Tak, widziałam jak robił to mój mąż.
- A jakie jest to hasło?
- Pięć gwiazdek.
spotykają się 2 blondynki.Jedna do drugiej:
-wiesz co.? Aśka jest wstrętna popisała mi długopisem nową bluzę.
-i co,sprałaś to.?
-nie. zamazałam korektorem żeby nie było widać.
Jedzie blondynka na motorze, zatrzymuje ją policjant. Pyta:
- Dlaczego pani nie ma kasku tylko czapkę?
- No bo wie pan jak kask zrzuciłam z 10 piętra to się stłukł a czapka nie.