#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Co to jest: zielone,...

Co to jest: zielone, ogolone i skacze?
- Żołnierz na dyskotece.

Bardzo porządna i bogobojna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zakonnica z 20 marynarzami...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Organizowane są przejażdżki...

Organizowane są przejażdżki łodzią po jeziorze Genezaret. Bilet kosztuje
500 dolarów.
- To strasznie dużo - dziwi sie zbulwersowany turysta.
- Owszem, ale to przecież po tym jeziorze Jezus piechotą chodził!
- Nie dziwię się, przy takich cenach!

Starszy Francuz poszedł...

Starszy Francuz poszedł do spowiedzi:
- Ojcze, na początku drugiej wojny światowej zapukała do moich drzwi piękna dziewczyna i poprosiła, żebym ją ukrył przed Niemcami. Ukryłem ją na strychu i nigdy jej nie znaleźli.
- To był wspaniały uczynek, nie powinieneś się z tego spowiadać.
- Niestety ojcze, ja byłem taki słaby, a ona taka piękna. Powiedziałem jej, że za schronienie na strychu musi spędzać ze mną każdą noc.
- No cóż, to były ciężkie czasy. Gdyby Niemcy odkryli, że ją ukrywasz z pewnością zabiliby cię i miałeś prawo się obawiać. Jestem pewien, że Bóg weźmie to pod uwagę i osądzi twoje uczynki sprawiedliwie.
- Dziękuję ojcze. To mi zdjęło kamień z serca. Czy mogę jeszcze o coś zapytać?
- Oczywiście, pytaj.
- Czy muszę jej powiedzieć, że wojna już się skończyła?

Na lekcji religii ksiądz...

Na lekcji religii ksiądz pyta uczniów:
- Kto z was chce iść do nieba?
Wszystkie dzieci poza Jasiem, podnoszą rękę, więc ksiądz docieka:
- A ty nie chcesz iśc do nieba?
- Chcę, ale obiecałem mamie, że zaraz po lekcjach wrócę do domu...

Idą Trzej Królowie do...

Idą Trzej Królowie do Jezusa. Już wchodzą do stajenki, gdy jeden uderza głową we framugę i łapiąc się za czoło krzyczy:
- O Jezu!
Na to Maryja do Józefa:
- Widzisz Józefie, takie ładne imię Jezus. A ty ciągle tylko Staszek i Staszek.

Wchodzi zakonnica do...

Wchodzi zakonnica do baru i mówi:
- Setkę czystej poproszę.
Barman się zdziwił, ale nic, nalał. Po chwili zakonnica:
- Jeszcze jedną
Barman zdziwiony, co to, druga? Ale nic, leje. Po chwili zakonnica:
- I jeszcze jedną.
Na to barman nie wytrzymał:
- Ależ siostro, czy to wypada?
Na co zakonnica:
- Ja to wszystko z miłosierdzia ludzkiego, bo nasza matka przełożona klasztoru ma od dwóch tygodni zatwardzenie, a jak mnie w takim stanie zobaczy, to się chyba zesra...

Jezus biegnie po jeziorze...

Jezus biegnie po jeziorze i krzyczy tato tato daj popływać

Słyszeliście, że ministrant...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.