Pod prostytutkę stojąca na ulicy podjeżdża samochód. Wysiada facet w stroju roboczym cały ubłocony i pyta: - co robisz za stówkę? - wszystko! - to wsiadaj, jedziemy murować!
Po stworzeniu Ewy Bóg pyta się Adama: - Ja Ci się podoba? - Generalnie to żadna rewelacja, ale są cycki jest okejka.