Generał mówi do szeregowców: - Z prośbami walcie do mnie jak do własnego ojca! Na to ktoś woła: - Tato, pożycz mi 200 zł i kluczyki do wozu!
Spotyka się dwóch żołnierzy: - Gdzie pracujesz? - W odlewni. - Co tam robisz? - Tajemnica wojskowa. - A ile ci plącą? - Dziesięć złotych od bomby, dwa od granatu.