psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Kowalski zostaje wezwany...

Kowalski zostaje wezwany przed oblicze egzekutywy.
- Okłamaliście nas. Gdy wstępowaliście do partii, to w ankiecie personalnej napisaliście, że wasz ojciec przed wojną był górnikiem. Tymczasem dowiedzieliśmy się, że był właścicielem domu publicznego.
- To prawda, ale tatuś zawsze mówił, że ten burdel to prawdziwa kopalnia złota

Dwóch wariatów w szpitalu...

Dwóch wariatów w szpitalu psychiatrycznym. Jeden się bawi sznurkiem.
- Co robisz, szukasz końca?
- Tak.
-To go nie znajdziesz bo go uciąłem!

Płynie Prosiaczek z Puchatkiem...

Płynie Prosiaczek z Puchatkiem łódką po jeziorze.
Zachód słońca, cieplutko, zero wiatru, ptaszki śpiewają,
kwiatki na brzegu kwitną, a Puchatek nagle ŁUP! Prosiaczka
w ryjek. Prosiaczek rymnął na dno łódki i skamle przez wybite
ząbki:
- Za co? Za co?
- Bo coś, kurde, za pięknie było...

Na egzaminie profesor...

Na egzaminie profesor mówi do studenta:
- Mam niewiele czasu, więc zadam panu tylko jedno pytanie. Jak pan na nie odpowie, wpiszę panu pięć. Zgoda?
- Zgoda.
- Piątka.

Dialog Góralek:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mały Jasio - daltonista...

Mały Jasio - daltonista w dalszym ciągu myśli, że układa kostkę Rubika w 20 sekund...

Wróciłem dziś wcześniej...

Wróciłem dziś wcześniej z pracy i zastałem swoją żonę i kumpla, siedzących w przedpokoju, spoconych i nie mogących złapać oddechu. Spytałem "Co się tu dzieje?"
Żona powiedziała "E... graliśmy sobie na Wii Fit". Mrugnęła do kumpla i dodała "Dawid radzi sobie naprawdę świetnie."
Kiedy wychodziłem z pokoju, słyszałem ich śmiejących się i nazywających mnie frajerem, ale to ja śmiałem się ostatni. Sprawdziłem następnego dnia i nawet nie udało im się wpisać na listę high score.

Mieszkasz na poddaszu....

Mieszkasz na poddaszu.
- Skąd wiesz?
- Bo masz nierówno pod sufitem.

- Dziś otwieram sklep....

- Dziś otwieram sklep. Potrzebuję wspólnika - mówi kolega do kolegi.
- Dobrze się składa - odpowiada tamten. Szukam właśnie pracy.
- No to umawiamy się tutaj o 23-ciej. I nie zapomnij łomu!

Nauczycielka na lekcji:...

Nauczycielka na lekcji:
- Kowalski, czemu nie masz tematu z wczorajszej lekcji?
- Bo mam nowy zeszyt.
- A gdzie stary?
- Stary w robocie.