psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Ojciec woła syna:...

Ojciec woła syna:
- Synu, znalazłem papierosy w kieszeni twojej kurtki.
- No i co?
- Jesteśmy na Jamajce, jest 40 stopni, na co ci kurtka?!

- Córeńko, chcesz mieć...

- Córeńko, chcesz mieć braciszka?
- Tak, tatku.
- To śpij!

- Mamo, mam dziewczynę....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rzeźnik miał syna, mało...

Rzeźnik miał syna, mało rozgarnietego, ale jedynego, wiec chcial mu przekazac dorobek zycia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
- Zobacz tu jest maszyna, wkladasz do niej barana, wychodzi parówka,kapujesz?
- Nie !
- No, k***a, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka - kapujesz?
- Nie
- No ja pie**ole - patrz tutaj: tu wkladasz barana. Chodz na druga strone - widzisz ? Wychodzi parówka. Kumasz ?
- Nie, ale tato, a jest taka maszyna gdzie wklada sie parówke a wychodzi baran ?
- Tak, k***a! Twoja matka

syn wraca do swojej wsi...

syn wraca do swojej wsi z londynu.
Ojciec na przywitanie mówi:
- o dobrze żeś jest idź wynieś łajno
a syn na to:
- łot (what)
a ojciec na to:
- łot krowy i świni

Mama miała dwóch synów:...

Mama miała dwóch synów: optymistę i pesymistę. Chciała im wyrównać trochę szansę w życiu i postanowiła, że na gwiazdkę da im nieco odmienne prezenty - optymiście coś dołującego, a pesymiście coś wystrzałowego. Jak pomyślała tak zrobiła. Pesymiście kupiła kolejkę elektryczna z rozjazdami, tunelami, semaforami... słowem odlot. Dla optymisty miała coś gorszego; zapakowała do pudełka końskie łajno. Przyszła gwiazdka, chłopcy dostali prezenty obejrzeli je, i mama pyta się pesymisty co też mu Mikołaj przyniósł. A ten jak nie zacznie narzekać: że kolejkę elektryczna, ale na pewno nie działa, pewnie się szybko zepsuje, ma zepsute tory itd. itp. No więc mama podeszła do optymisty;
Co tam synku dostałeś od Mikołaja?
- Konika, ale gdzieś uciekł!

Jasiu przychodzi ze szkoły...

Jasiu przychodzi ze szkoły i mówi do mamy:
- Mamo, mamo dziś w szkole na matematyce uczyliśmy się o wódce!
- Jak to o wódce? - pyta mama.
- Tak o jakiś ćwiartkach.

FAN...

FAN

Usypiam Mikołajka. Kryształowym głosem śpiewam mu kołysankę, coraz ciszej, ciszej i ciszej, a młode odpływa, odpływa, odpływa...
Przestałam. Śpi - myślę.
Nie, nie spał. Usiadł radosny jak skowronek i owacyjnie zaczął mi bić brawo.

Syn przyznaje się matce,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ojciec się pyta syna: ...

Ojciec się pyta syna:
- Dlaczego obwiesiłeś cały pokój gołymi blondynkami?
- Bo nie mogłem patrzeć na te gołe ściany.