psy
emu
#it
hit
syn
fut
lek

Pewien informatyk poszedł...

Pewien informatyk poszedł na ryby.
Złapał złotą rybkę, która obiecała spełnić tradycyjnie trzy życzenia.
Informatyk mówi:
- Żeby był pokój na świecie.
- Za trudne.
- No to, aby windows się nie zacinał.
- To już niech będzie ten pokój na świecie.

Leonardo di Caprio przed...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Rybak złowił złotą rybkę,...

Rybak złowił złotą rybkę, ta mówi do niego spełnie Twoje jedno życzenie,ale dobrze się zastanów,bo tylko jedno... Myśli myśli i mówi tak:
- wiesz,chciałbym zobaczyć Austrię,ale że boję się latać samolotami,wybuduj mi autostradę do Austrii
Rybka mówi:
- no co ty głupi jestes,jak autostradę do Austrii,weź ty lepiej pomysł raz jeszcze
Na to rybak:
- wiesz rybko bo ja to stary kawaler jestem,ciągle sam to weź ty mi pomóż zrozumieć kobiety...
rybka : ....
- dobra to jaka chcesz ta autostradę 2,a 4 pasmową? ....

Na środku jeziora złapał...

Na środku jeziora złapał wędkarz złota rybkę. Ta klasycznie mówi:
- Spełnię twoje 3 życzenia...
- Ale ja nie mam życzeń, mam duży dom, dwa samochody, firmę, świetnie zarabiam, nic mi nie potrzeba...
- No wiesz, to może chociaż jedno, żeby nie było, że nie spełniam!
- No dobra... mam prośbę! zrób abym zawsze miał orgazm razem z żoną, jednocześnie!!!
- Proszę bardzo!
Rybka uderzyła ogonem o wodę i zanurzyła się w głębinie. Nim wędkarz dopłynął do brzegu szczytował 5 razy..

Wania złowił złotą rybkę....

Wania złowił złotą rybkę.
- Puść mnie a spełnię twoje życzenie.
- Ok.
- Willę chcesz?
- Nie.
- Mercedesa chcesz?
- Nie.
- Medal za męstwo chcesz?
- Tak jasne.
Huknęło, jebnęło i Wania znalazł się prosto na polu bitwy z dwoma granatami w ręku.
Patrzy a na niego napie****a 10 czołgów.
Wania wkurzony przez zaciśnięte zęby:
- O k...wa chyba pośmiertny mi dała!

Do knajpy wchodzi facet...

Do knajpy wchodzi facet ze strusiem, zamawia u kelnera setę i zapojkę.
- Płaci pan 5 złotych i 30 groszy - mówi kelner.
Facet sięga do kieszeni i wyjmuje dokładnie 5,30. Następnego dnia sytuacja się powtarza tylko rachunek za zamówione potrawy wynosi 17,60. Gość znowu sięga do kieszeni i daje kelnerowi odliczoną sumę.
- Jak pan to robi - pyta kelner - że zawsze wyciąga pan tyle ile wynosi rachunek?
- Aj panie - odpowiada gość - złowiłem złotą rybkę i ta przyrzekła mi spełnić dwa życzenia. Poprosiłem, żebym zawsze miał w kieszeni tyle pieniędzy, ile mi potrzeba. No, to teraz, czy kupuję Mercedesa, czy zapałki, zawsze mam odpowiednią ilość szmalu.
- Ale super - woła kelner zachwycony - A jakie miał pan drugie życzenie?
Facet spogląda smętnie na strusia i mówi:
- Chciałem, żeby wszędzie towarzyszyła mi dupa z długimi nogami.

Murzyn złapał złotą rybkę...

Murzyn złapał złotą rybkę i rybka powiedziała, że może spełnić jego jedno życzenie no i murzyn myśli i w końcu mówi:
- Chciałbym przez chociaż jeden dzień być kwiatkiem
Więc rybka wzięła nóż odcięła mu k*tasa - Na to wkurzony murzyn:
- Coś ty mi zrobiła? Miałem być kwiatem!
- No i jesteś - czarny bez

Miś i zając poszli na...

Miś i zając poszli na ryby. Złowili złotą rybkę, a ona powiedziała, że jak ją wypuszczą, to spełni ich trzy życzenia.
- Ja chce, żeby w całym lesie były same niedźwiedzice! - Mówi niedźwiedź.
- No to ja chce rower. - Odpowiada zając.
- No to... Ja chce żeby w całej Polsce były same niedźwiedzice!
- To ja chce kask.
- To ja chce żeby na całym świecie były same niedźwiedzice!
- A ja chce żeby niedźwiedź był pedałem... -

Pewien ojciec z synem...

Pewien ojciec z synem wybrał się na ryby. Nagle złowili złotą rybkę. - Wypuść mnie to spełnię twoje trzy życzenia - powiedziała rybka do ojca. Wtem jego synek krzyknął: - Ja chcę jeża! - W d*pę z tym jeżem!!! - Zawołał tata. - Auuuaa zabierzcie go! I w ten sposób rybka spełniła trzy życzenia.

Siedzi sobie Rusek nad...

Siedzi sobie Rusek nad brzegiem jeziora i łowi ryby. Nagle złapał złotą rybkę, a ta oczywiście powiedziała:
- Wypuść mnie, a spełnię twoje najskrytsze życzenie.
- Ale ja tam nie wiem co bym chciał.
- Zastanów się. Mercedesa chciałbyś?
- Nie no, Mercedesa to ja mam.
- A willę z basenem chciałbyś?
- Nie no, willę to ja mam.
- A pełno wódy i dziewczyn chciałbyś?
- Nie no, wódę i dziewczyny to ja mam.
- A medal za odwagę masz?
- Medalu to ja nie mam.
- A chciałbyś?
- Medal to bym chciał.
Rybka machnęła pletwą. Nagle Rusek otwiera oczy, trzyma w każdej ręce po 5 granatów, jedzie na niego 20 czołgów i krzyczy:
- Kur** pośmiertny mi dała!!