Spotyka się dwóch kumpli z wojska (dawno się nie widzieli). - A co tam u ciebie? - Ożeniłem się. - I co, dobrze ci, nie narzekasz? - Nie narzekam... - A to limo pod okiem to skąd? - A to jak narzekałem...
- Mój mąż pozwala mi na wszystko. - Nawet na zdradę? - Ach, nie. O takie rzeczy to ja go nie pytam!