Policjant zatrzymuje bacę jadącego furmanką.
- Baco, co wieziecie?
Baca nachyla się i szepcze:
- Siano.
- Czemu tak cicho mówicie?
- Żeby koń nie usłyszał!
Policjant zatrzymuje...
      Dodane przez Weronika Werka    
  
  - Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
 
      