psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Środek nocy, pijany facet...

Środek nocy, pijany facet dzwoni do drzwi. Otwiera mu kobieta. Pijany do niej:
- Zieńńń dbry. Szy ja tu mieszkam?
- Nie, nie mieszka pan tutaj.
Trzasnęła drzwiami. Za chwilę znowu dzwonek do drzwi.
- Zieńńń dbry. Szy ja tu mieszkam?
- Nie mieszka pan!
Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy. Aż w końcu pijany nie wytrzymuje.
- Zieńńń dbry. Szy ja tu mieszkam?
- Nie mieszka pan tutaj, do jasnej cholery!
- To jak, k***a? Pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie?!

Rozmowa w barze:...

Rozmowa w barze:
- Kolego, postaw piwo.
- Przecież się nie przewróciło..

Dzwonek do drzwi... Kobieta...

Dzwonek do drzwi... Kobieta otwiera, a tu tuż za progiem stoi żebrak.
- Dzień dobry Pani, czy poratowałaby Pani biednego człowieka kawałkiem suchego chleba?
Kobieta spojrzała na niego z litością i mówi:
- O widzi pan! Właśnie zrobiłam tort, to panu dam kawałek.
- Nie, nie! Proszę się nie fatygować, suchy chleb w zupełności wystarczy.
- Ale, proszę pana, jutro może się zdarzyć taka sytuacja mnie i wtedy może to pan mnie poratuje. Po dłuższym okresie sporu żebrak w końcu zgodził się przyjąć kawałek tortu. Idzie z nim przez ulicę i mruczy pod nosem:
- Torcik! k***a torcik...! A na ch** mi torcik? Jak ja k***a przez niego denaturat przepuszczę?!

Dwóch pijaczków rozmawia...

Dwóch pijaczków rozmawia o nowonarodzonym dziecku kolegi.
Pójdziesz ze mną pogratulować Józkowi
A co ma
Wyborową..

Mini-market - wchodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Leży pijak w rowie i...

Leży pijak w rowie i wymienia gwiazdy:
- Duży wóz..... Mały wóz........ O kurde... Radiowóz

Późnym wieczorem do drzwi...

Późnym wieczorem do drzwi mieszkania pewnej kobiety zadzwonił pijany mężczyzna:
- Przepraszam czy ja tu mieszkam?
- Nie.
Po kilku minutach znowu dzwonek, a za drzwiami ten sam mężczyzna.
- Czy ja tu mieszkam?
- Nie!
Kilka minut później znowu dzwonek, ten sam mężczyzna i to samo pytanie.
Kobieta krzyczy:
- Ile razy mam powtarzać, że pan tu nie mieszka!
- To pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie?

- Wiesz, Józek, życie...

- Wiesz, Józek, życie zaczyna się dopiero po pięćdziesiątce.
- Ty masz słabą głowę. Dla mnie życie zaczyna się dopiero po pół litrze.

Poranek. Facet na dużym...

Poranek. Facet na dużym kacu stoi przed lustrem i długo się wpatruje w swoje odbicie. Wreszcie stwierdza:
- Nie znam cię, ale cię ogolę!

Mąż wrócił późno do domu...

Mąż wrócił późno do domu i zwraca się czule do żony:
- Koteczku, pieseczku, żabciu, małpeczko!
A żona na to:
- ZOO jest dwie ulice dalej...