psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

ŻYWICIEL RODZINY...

ŻYWICIEL RODZINY

Po wielu latach, w końcu zaczęli remont dachu w moim budynku. [M]atka moja poszła po coś na strych i zobaczyła jak z dachu schodzi [k]obieta.
M - Nie boi się pani tak po dachu chodzić?
k - A co, męża poślę? On ma żonę i dwójkę dzieci na utrzymaniu.

Zawsze mnie zastanawiało,...

Zawsze mnie zastanawiało, jak przebiega rozmowa kwalifikacyjna w strip klubie. Przychodzi dziewczyna, dają jej do ręki biustonosz i mówią: "Proszę to wypełnić"???

- Ty się znasz tam trochę...

- Ty się znasz tam trochę na fotografii i obróbce zdjęć co nie ? Takie pytanie mam.
- Wal ..
- Ty no ... obiektyw mam okrągły, a zdjęcia wychodzą prostokątne.

- Mamusiu, od kiedy mogę...

- Mamusiu, od kiedy mogę odstawić Jasia od piersi?
- Po ślubie. Ale powoli, Andżelika, powoli... Bo mu się na mózg rzuci.

Siedzą dzieci na lekcji...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Tusk do Muchy...

Przychodzi Tusk do Muchy i mówi :
- Jak tak dalej pójdzie to my te mistrzostwa europy na orlikach rozegramy!
- Ojej! Przecież one są pod ochroną!

NIE W CZAS...

NIE W CZAS

Wyszedłem ja sobie dzisiaj, proszę ja Was, rano na podwórko. Słonko świeci, skowronki drą mordy, w powietrzu cudowny zapach obornika, no to postanowiłem zrobić coś pożytecznego i pociąć drewno. Odpaliłem motorówę i jadę z tym koksem, kiedy nagle dzwoni telefon. Mama:
- Nie przeszkadzam?
Na co ja, obdarzony przez naturę błyskotliwym i niezwykle ciętym dowcipem odpowiadam:
- W sumie to mi przerwałaś w trakcie rżnięcia...
Na co mama:
- Ojej, to podobno bardzo niezdrowo. Przepraszam synku...
I się rozłączyła...

- Mój Wiesiek jest najbardziej...

- Mój Wiesiek jest najbardziej romantycznym mężczyzną na świecie!
- Po czemu wnosisz?
- Wczoraj wyryłam serce na masce jego samochodu, to aż zapłakał.

Pracownik stacji diagnostyki...

Pracownik stacji diagnostyki pojazdów spotkał się z dziewczyną. Zaczął kochać się z nią od tyłu i z przyzwyczajenia sprawdził gaśnicę, apteczkę i trójkąt...

Dwaj kolesie spoglądają...

Dwaj kolesie spoglądają na księżyc.
- Mnie on przypomina dziurę w dupie.
- A mnie twarz mojej ukochanej!
- Zwariowałeś?! Jaka twarz?! Jakiej dziewczyny?! Księżyc jest jasny, ma kratery...
- Ja mam dziewczynę Cygankę-albinoskę, która bardzo źle przeszła ospę...