#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

TAJNIKI JĘZYKA POLSKIEGO...

TAJNIKI JĘZYKA POLSKIEGO

Kilka dni temu w naszej firmie odbyło się szkolenie dla kadr menadżerskich i kierowniczych. Prowadzącym był Niemiec, posługujący się łamaną polszczyzną i głęboko zainteresowany tajemnicami naszego rodzimego języka.
Dając przykład pewnego rodzaju zachowań przytoczył historię kłótni między nim, a jego żoną. Nie mogąc odnaleźć odpowiednika w języku polskim używanego w Niemczech zwrotu, zapytał uczestników szkolenia jak w Polsce określa się to, że po kłótni małżonkowie nie odzywają się do siebie. Z sali padły sformułowania: "ciche dni", "ściana milczenia", itp. Furorę jednak zrobił mój szef, który beztrosko stwierdził: "A u nas w Poznaniu, to się mówiło, że "Niemcy w domu""...

- Zdradził cię mąż/chłopak/koc...

- Zdradził cię mąż/chłopak/kochanek. Jak reagujesz?
- Co?! Wszyscy trzej jednocześnie?!

Kobieto, jeżeli rano...

Kobieto, jeżeli rano się budzisz i chce ci się latać, sprzątać w domu, śpiewać, szykować jedzenie, to znaczy, że noc spędził z tobą ktoś, kto na to zasłużył.

Jeśli powiesz dziewczynie:...

Jeśli powiesz dziewczynie: "Chodźmy się dymać" - to jesteś cham.
Jeśli powiesz dziewczynie: "Pojedźmy do Paryża, będę cię dymać" - to jesteś romantyk.

Zakończenie konkursu...

Zakończenie konkursu ogólnostudenckiego na wytrzymałość alkoholową. Prowadzący ogłasza wyniki:
- W konkursie drużynowym pierwsze miejsce zdobyła drużyna....
- POLIBUDY!!! - ryczy sala
- Ujotu. Drugie miejsce zdobyła drużyna...
- POLIBUDY!!! - ryczy sala
- KUL-u. Trzecie miejsce zdobyła drużyna...
- POLIBUDY!!! - ryczy sala
- Akademii Obrony Narodowej. I ile razy wam mówiłem?! To jest konkurs dla amatorów, a nie zawodowców!!!

W drobny mak rozbiła...

W drobny mak rozbiła męską logikę, po tym jak przez 40 minut usiłowała wytłumaczyć policjantowi drogówki brak prawa jazdy. Prawo jazdy zostawiła w innej torebce, ponieważ wczoraj miała inne buty.

MILITARIA...

MILITARIA

W mieście Z., graniczącym z Łodzią ktoś chyba niesłusznie dostał mandat... albo pałą po nerach – fakt pozostaje faktem, iż w stronę miejscowej Komendy Policji poleciały butelki z benzyną.
Dzisiaj komentarzem do tego zdarzenia postanowił podzielić się ze mną pan Jurek, zwany też Dżej-Dżejem, czyli jednoosobowa firma recyklingowa. Komentarz wyglądał tak:
- I ty patrz, jak on to sprytnie zrobił, że go te kamery nie zarejestrowały jak on w nich rzucał tymi no... no... yyy... Młotami kałasznikowa.

Przychodzi facet do sklepu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W przedziale wagonu pasażer...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SUBTELNA RÓŻNICA...

SUBTELNA RÓŻNICA

Jakiś czas temu mój [b]rat dzwoni do [M]atuli, ot tak, żeby pogadać. Rodzicielka pyta się czy wszystko ok, jak się czuje...
[b] - Sraczkę mam.
[M] - Znaczy się, biegunkę masz, tak?
[b] - Nie, nie biegunkę, tylko sraczkę.
[M] - No, ale przecież to, to samo...
[b] - NIE, bo ja nie muszę biec do łazienki. Ja dumnie kroczę!