To się chyba nazywa >złośliwość rzeczy martwych<... Tego się wielbłąd nie spodziewał...
A co będzie w wigilię?!
Lew zwołał naradę: - Zebraliśmy się tu wszyscy... A żaba przedrzeźnia: - Zieplaliśmy siem tu fsiyscy. LEW: - Khm, khm, Zebraliśmy się tu... Żaba: - Zieplaliśmy siem tu.. LEW: - ZIELONE, Z WYŁUPIASTYMI OCZAMI WOOOOOOON Z LASU!!! Żaba: - KROKODYL, Spie****aJ.!!!
Idzie Mrówka na spacer razem ze Słoniem. Po chwili puka Słonia w nogę i mówi do niego: - Ale tupiemy co?
Pani na lekcji biologii pyta: - Jasiu, powiedz mi ile pies ma zębów? - Pies - odpowiada Jaś - ma cały pysk zębów.
Niestety, niezbyt sprawnie - wrogi odbojnik do drzwi jest przykręcony do framugi. Ale sama walka wygląda uroczo!
Desi, bardzo uroczy buldog, obchodził swoje urodziny. Z tej okazji dostał od swoich opiekunów specjalny psi przysmak. Nawet oni nie spodziewali się, że pies potraktuje urodzinową niespodziankę jak zło wcielone:
Żeby pogodzić kociarzy i psiarzy słitaśny filmik z psami i kotami w rolach głównych i jedynych
Każdy lubi mieć ciepły brzuszek, plecy i ogonek, nawet byle surykatka domowa. Spójrzcie jak ją to ciepło cieszy.