Wyraz twarzy (pyska?) tego czworonoga mówi sam za siebie, co nie zmienia faktu, że uroczy z niego skurczybyk.
Grunt to współpraca. Można chyba powiedzieć, że te psiaki wpadły "w wir pragnienia". Nam kręci się w głowie od samego patrzenia. Chyba trochę głodne były...