Oto fragment wideo z meczu Timisul Urseni z Politehnica Timisoara (0:9). Przypatrzcie się uważnie i oglądajcie do końca. Okazuje się, że mieliśmy do czynienia z niezłym symulantem, który dodatkowo został za swój czyn ukarany.
Wow. Ten kot zdecydowanie nie wie, co to strach. Stanąć oko w oko z posilającym się aligatorem, przystąpić do szybkiego ataku i wyjść z całej afery bez szwanku? Jeśli koty naprawdę mają dziewięć żyć, to tutaj jedno zostało chyba wzięte w zastaw.