Sierściuchy przygotowywane są chyba do jakiś wyścigów. Start mają już niezły, trochę tracą na zakrętach, ale poza tym jest dobrze.
Chciał się pochwalić ile to ryb nałowił, ale wtedy przyszedł kulminacyjny moment...
Nie jest to wcale trudne, wystarczy zanęcić ją czymś smacznym. Na koniec powinno się jeszcze chyba pocałować, a nuż okaże się długonogą księżniczką z wilgotnymi lokami?