psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

A TAK DOBRZE MU SZŁO...

Jak powiedział niewzruszony komentator zawodów: "no cóż... pies postanowił zrobić, co każdy pies zrobić musi".

Jeśli spojrzeć na ten mały wypadek ze sportowej perspektywy, to mamy do czynienia z prawdziwym dramatem atlety, ponieważ klęskę zawdzięcza właścicielce, która zapomniała o kluczowym elemencie rozgrzewki - spacerze.

TYM RAZEM TO I PIES ZWĄTPIŁ...

Pani Maxx z Melvin w stanie Michigan jest miłośniczką zwierząt. Adoptowała bezdomnego kota, którego nazwała Buddy. Niestety pewnego listopadowego dnia Buddy chciał zaatakować psa którego Maxx również jest właścicielką. Kobieta chciała odgonić kota, lecz w tym momencie on się na nią rzucił.

Kobieta skończyła w szpitalu, z ugryzieniem na czole, kilkoma zadrapaniami na policzkach. W rany wdała się infekcja.

Buddy został uśpiony po feralnym ataku, okazało się że nie miał wścieklizny.

Pomimo tego nieszczęśliwego wypadku pani Maxx wściąż utrzymuje, że kocha koty.

Lew z rana postanowił...

Lew z rana postanowił się dowartościować. Złapał więc Zająca i pyta:
- Kto jest królem dżungli?
- Ty,Ty królu - mówi wystrachany zając. Lew puścił go i złapał zebrę
- Kto jest królem zwierząt?
- Ty Lwie. Ty jesteś królem.
- Ok. - Lew puścił zebrę. Lew dorwał niedźwiedzia. Powalił go i pyta:
- Mów kto jest królem zwierząt. Miś był nie w sosie więc mówi:
- No dobra, ty jesteś królem zwierząt. Lew dumny jak paw podchodzi do słonia i pyta:
- Ty słoń, kto jest królem zwierząt? Słoń spojrzał i nagle złapał lwa trąbą i rzucił nim o skały. Wybił mu zęby i pogruchotał kości. Lew otrząsnął się i mówi:
- Kufa, son jak nie wies to sie nie denerfuj.

Jak poznać, czy pasztet...

Jak poznać, czy pasztet zajęczy jest rzeczywiście z zająca?
- Dać komuś do spróbowania. Jak zajęczy, to nie zajęczy, a jak nie zajęczy, to zajęczy.

2 w 1... I SMACZNE I ŁADNE...

Z racji tego, że wiosenna aura nas nie rozpieszcza mamy coś, co poprawi Ci humor i wprowadzi do Twojego życia trochę pasteli oraz kwiatów! I nie mówię tu w ogóle o zawartości garderoby. Tym razem chodzi o … desery! Co najlepsze stworzenie tych małych arcydzieł nie wymaga profesjonalnych umiejętności, czy szczególnych uzdolnień! Każdy z tym zadaniem poradzi sobie świetnie! Zanim się obejrzysz przygotujesz cały bukiet ciasteczkowych kwiatów. Jak podoba Ci się ten pomysł? Jeśli zdecydujesz się spróbować, koniecznie daj znać jak Ci poszło. Powodzenia!

PĘKŁ JAK BALON... NO NIEKONIECZNIE...

Jak przekłuć balon tak żeby nie pękł? Trochę dziwne,ale możliwe...

3! 2! 1! BUM!!!

No! W końcu prezerwatywa też ma jakieś granice wytrzymałości....